W ciepłą letnią noc można było usłyszeć łagodnie topiące się akordy pod jednym kątem prostym trójkąta. W trójkącie mieszkała panna Tangens pod opieką cioci Kontangen, a właśnie wtedy Don Sinus serenadował na elipsie, nad którą rozciągały się cztery równoległe linie. Entuzjastycznie oparł się o promień c koła i zaśpiewał coś takiego:
„Zawartość koła to r kwadrat pi
O styczna! Kocham cię, kochanie, jak!
Zawartość trójkąta ah przez 2,
O najsłodsza styczna, pozostaję ci wierny! ”
W powietrzu rozległ się cichy dźwięk, a mosiężny pinezka rzucił łagodne światło na scenę. - Sinus skończył swoją piosenkę. Panna Tangens siedziała pod kątem na poprzecznym oknie, otworzyła je teraz, chwyciła wzruszającą pieśń ludową i rzuciła rycerzowi piękny kwadratowy pierwiastek, który zachwycił don Sinusa nosem i piersią. Potem położył dłoń na sercu i odszedł ze szlachetną przyzwoitością, opisany środek kręgu.
Ale nie wcześniej niż kilka kroków odszedł, gdy jego rywal Cosinus eksplodował za ciemnym krzakiem, z ostrą frakcją w dłoni. Sinus z kolei chciał oderwać się od skóry, ale zobaczył się bez broni i desperacko bronił się mantysą, którą wyrwał z krzaka logarytmu; ale wkrótce uległ lepiej uzbrojonemu cosinusowi, który w gniewie pociął go na jedynie proporcjonalne cząsteczki. Następnie, gwizdając przez jego palce, ze wszystkich stron dobiegały gwizdy siecznych, podpalając trójkąt ustawiony pod kątem prostym, a następnie wbijając stary cotangens w wiązkę promieni, a następnie zabijając go kwadratową klamrą. Jęczące styczne wyrwały jednak Cosinusa z płomieni, umieściły je w regularnym sześciokącie pokrytym dwoma radicanami i odjechały z szybkością geometrycznej procesji. Nie odpoczywał, dopóki nie dotarł do czwartej ćwiartki; Dopiero wtedy ujrzał swoje szaleństwo, ponieważ wiadomo, że styczna w czwartej ćwiartce natychmiast staje się ujemna. Mogła odejść niewidoczna, wędrując z powrotem do ruin swojego trójkąta pod kątem prostym, a kiedy znalazła tam okaleczone zwłoki zatoki, cicho zeskoczyła z obrzeża wpisanego koła.
Tak więc Sinus i Tangens zjednoczyli się w śmierci. Następnego dnia została umieszczona w pryzmatycznym pokoju i pochowana pod wyciszoną muzyką w kąciku fizycznym. Regularny czworościan do dziś odnosi się do jej grobu.
Wkład Ericha Schairera, wieloletniego 16, w świąteczną gazetę Kneippa 1903 seminarzystów Blaubeurener.